Hej, ho!
Trochę czasu już upłynęło od początku akcji jesiennego zapuszczania, kiedy to obcięłam włosy na trochę z konieczności, a trochę na poczet akcji. Dziś spojrzę wstecz, najpierw napiszę o efektach listopadowych, później cofnę się do początku i podsumuję efekty. Gdy zaczynam pisać jeszcze sama nie wiem ile wyniósł przyrost w ciągu tych trzech miesięcy i bardzo jestem ciekawa!
Podsumowanie listopada
Zacznę od zestawu „wspomagaczy porostu”, który towarzyszył mi w listopadzie. Wybrałam sławne już ampułki Placenta Placo, które używałam wspólnie z moim T, a i tak wystarczyło mi ich do stosowania po każdym myciu pół ampułki (myłam włosy co drugi dzień). W tym miesiącu udało mi się codziennie łykać po jednej tabletce suplementu MaxiKrzem, zakupionego w Biedronce:
Listopadowe wyniki:
- długość: 59,5 cm
- grubość w kucyku: 7,4 cm
- przyrost: 1,5
Zdjęcie końcowe:
Podsumowanie akcji
Kliknięcie w nazwę miesiąca przenosi do odpowiedniego podsumowania:
- Długość początkowa: 55,5 cm
- Przyspieszacze: Jantar i Joanna Rzepa (na przemian, niesystematycznie)
- Przyrost: 1 cm
- Przyspieszacze: suplement Gold-Vit A+E firmy Olimp, wcierka babuszki Agafii z żyworodką
- Przyrost: 1,5 cm
- Przyspieszacze: ampułki Placenta Placo, suplement MaxiKrzem,
- Przyrost: 1,5
- Długość końcowa: 69,5
- Całkowity przyrost: 4 cm
Zdjęcia porównawcze:
Na koniec składam serdeczne podziękowania i uściski w kierunku Ewy, bez której nie byłabym tak zmotywowana do dbania o włosy w minionych miesiącach…! Z całego serca – dziękuję:*
zawsze jak oglądam Twoje włosy, to mam ochotę je dotknąć 😉
Może kiedyś… 😉
Gratuluje Kochana wytrwalosci :)! Zdjecie porownawcze super, zdecydowanie widac przyrost 🙂 Wloski sliczne 🙂 To ja Ci bardzo dziekuje za udzial i piekna relacje koncowa :***
Ewo, naprawdę nie ma za co, zawsze chętnie wezmę udział w Twoich akcjach:*
Przyrost skromny, ale jak na moje włosy to i tak nieźle:)
Raz jeszcze dziekuje za wspolna akcje i piekne podsumowanie :***! Gdzie tam skromny, jest i tyle :)!