Jak zakwasić buraczki na barszcz?

Hej, ho!

Lubicie domowy barszcz czerwony? Ja uwielbiam, szczególnie z uszkami. Od kilku lat kiszę wobec tego buraczki, bo taki zakwaszony smakuje po stokroć lepiej niż na occie czy nawet na „sklepowym” zakwasie. Poza intensywniejszym smakiem jest także o wiele zdrowszy. Na dodatek kiszenie buraczków jest bardzo proste. Będziemy potrzebować oczywiście czerwone buraczki, duży szklany słoik (lub naczynie kamionkowe), ciepłą wodę, czosnek i przyprawy. Zaczynamy..?

Buraczki myjemy i obieramy. Kroimy w kostkę, lub jak ktoś woli w plasterki i umieszczamy w słoju. Dodajemy także trochę czosnku (nie za dużo – ok. 2 ząbki na 1kg buraków). Można dodać opcjonalnie kilka ziarenek ziela angielskiego i kilka listków laurowych.

W osobnym naczyniu przygotujemy zalewę. Jest bardzo prosta: na 1 litr gotowanej wody po płaskiej łyżce stołowej soli i cukru (u mnie brązowy):

Gdy zalewa przestygnie (może być lekko ciepła) zalewamy nasze buraczki tak, aby je zakryła z nadmiarem ok. 2cm.

Słoik nakrywamy gazą lub ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Teraz pozostaje poczekać 4-5 dni, aby buraczki się zakwasiły. Już po godzinie zalewa nabiera intensywnego koloru. Na drugi dzień powinna zacząć się pienić – to znaczy, że kwaszenie się rozpoczęło.

Dlaczego warto jeść czerwone buraki?

Korzeń buraka ćwikłowego (czerwonego) zawiera sporo zdrowych i interesujących substancji. Na korzyści płynące z jedzenia buraków wpływa przede wszystkim zawartość białka, cukrów i soli mineralnych, ale także witamin z grupy B oraz kwasu askorbinowego (witaminy C), kwasu jabłkowego, cytrynowego, winnego i szczawiowego. Ponadto, jak każde warzywo, buraczki zawierają dużo błonnika, a więc poprawiają trawienie i hamują procesy gnilne w jelitach.

Buraczany zakwas, który można pić także na surowo, ma wiele dobroczynnych dla naszego organizmu właściwości: zapobiega zakrzepom krwi i hamuje rozwój bakterii, pobudza, obniża poziom cholesterolu, wspomaga leczenie nowotworów

Zalecany jest osobom z anemią (witamina B wspomaga tworzenie czerwonych krwinek), przy problemami z nerkami i wątrobą (zawiera wapń, potas, sód oraz magnez).

Po więcej ciekawostek związanych z buraczkami zapraszam do poradnika zdrowia.

 

Co zrobić z zakwasem?

Po upływie 4-5 dni (w cieple – w zimnym pomieszczeniu potrwa to dłużej) gotowy zakwas można zlać do buteleczek i przechowywać w lodówce nawet do kilku miesięcy (przy czym im starszy zakwas tym bardziej kwaśnieje). Dobrze mieć w lodówce trochę zakwasu w celu dolania do nowo kiszonej porcji (przyspieszy jej fermentację).

Oczywiście można pić świeży zakwas! Jest to bardzo orzeźwiający napój, szczególnie na upalne dni. Do zakwasu „pitnego” polecam obok buraczków wkroić trochę marchewki, pietruszki i selera – to nieco ubogaci smak oraz doda wartości odżywczych.

Jako, że lato daleko możemy ugotować na nim barszczyk i jest to równie proste jak zakiszenie barszczu. Pewnie z końcem tygodnia pojawi się mój przepis.

---

Kisicie buraczki w domu? Czy wolicie „sklepowe gotowce”?